Dwa miesiące temu wpadłam na pomysł, by nauczyć się kilku podstawowych znaków w języku migowym – w ramach mojego Roku Próbowania Nowych Rzeczy. Skończyło się na tym, że siedziałam do rana ucząc się migać refreny moich ulubionych piosenek… Pochłonęło mnie to bez reszty, gdy zobaczyłam jak miga do muzyki ta dziewczyna. WOW! Coś niesamowitego!
Miganie do muzyki
Natrafiłam na genialny kanał The Daily Sign, na którym znalazłam wiele piosenek, które aktualnie zapętlałam na słuchawkach – rzecz jasna wszystkie przedstawione w języku migowym. Uznałam, że chcę tego spróbować! Zaskoczyło mnie to, jak wiele jest osób, które w taki sposób uczą się tego języka. Natrafiłam także na polski kanał Młodzi Migają Muzykę.
Zaczęłam naukę od zdecydowanie zbyt trudnych kawałków, wybierałam piosenki, których aktualnie słuchałam. Szybko jednak zorientowałam się, że fajnie by było nauczyć się migania jakiegoś kawałka od początku do końca i postanowiłam znaleźć coś prostszego. Postawiłam przed sobą wyzwanie – nauczę się w języku migowym przynajmniej jednej całej piosenki.
Pierwszy kawałek jaki opanowałam w całości (w PSE, tj. Pidgin Signed English) było „Can’t help falling in love” Presley’a w wykonaniu Twenty øne piløts. Tutaj możesz zobaczyć jak migam jej fragment.
Ten kawałek jest prosty i polecam go wszystkim początkującym. Ja nauczyłam się go w jeden dzień. Uczyłam się z tego tutorialu na YouTube.
Kolejnym wyzwaniem, jakie przed sobą postawiłam było nauczenie się trudniejszego kawałka do 24 września (tego dnia obchodzony jest w tym roku Międzynarodowy Dzień Osób Głuchych – w ostatnią niedzielę września) i nagranie video.
Wybrałam „My songs know what you did in the dark” Fall Out Boy. Tym razem nauka zajęła mi 1,5 miesiąca. Poniżej możecie zobaczyć, jak mi poszło. Oczywiście to nie jest instruktażowe wykonanie – dopiero się uczę i popełniam błędy.
Moja nauka migowego
Kilka słów o tym jak ja się uczę i o moim podejściu.
Uczę się w tym momencie Pidgin Signed English, to jest kombinacja amerykańskiej odmiany języka migowego (ASL – American Sign Language) z językiem angielskim.
Nie uczę się migać w oderwaniu od piosenki – od razu staram się nadążać za jej tempem. Jeśli mi się nie udaje, zwalniam szybkość odtwarzanej piosenki na YouTube (możesz to zmienić w ustawieniach) i uczę się do oporu – tak długo, aż mi wyjdzie płynnie.
Uczę się z kanałów na YouTube. Szukam piosenek, które lubię i po prostu się ich uczę. Wybawieniem są osoby, które nie tylko nagrywają video z przełożeniem piosenki na migowy, ale też robią do tego tutorial. Bardzo ciekawe jest dla mnie sprawdzanie jak różne osoby tłumaczą dany fragment tekstu – oczywiście można to zrobić na różne sposoby, by przekazać sens.
Gdy chcę się pouczyć jakiejś piosenki, która jest szybka, dynamiczna, staram się znaleźć jej wolniejszy odpowiednik. Tak jest z piosenką Melanie Martinez „Soap” – migam sobie do wersji live, która jest dużo wolniejsza od oryginału.
Nie ma jednego języka migowego
Wiele osób myśli, że istnieje jeden język migowy – uniwersalny dla wszystkich osób niesłyszących. Tymczasem istnieje mnóstwo odmian – jeśli znasz polski język migowy, nie dogadasz się z kimś, kto posługuje się np. jego amerykańską odmianą. Nawet w obrębie Polski są różnice w zależności od regionu.
Nie jestem specjalistką w temacie, więc osoby zainteresowane odsyłam do bardzo ciekawych materiałów na temat osób niesłyszących, ich kultury i języków migowych, które mnie samą zainspirowały do zainteresowania się językiem migowym:
Głusi mówią, tyle że rękami – Monika Krawczyk opowiada o Kulturze Głuchych w Polsce na blogu Andrzeja Tucholskiego
Co słyszą głusi? – odcinek Polimatów
Polecam Waszej uwadze powyższe materiały. Mam nadzieję, że ten post zainspiruje Cię do zgłębienia tego niezwykle ciekawego tematu.
